Prawda to Miłość

Autor tekstu
ks. Ignacy Soler
Niedawno czytałem słowa święty Teresy z Avili, gdzie stwierdza, że życie tak jak modlitwa nie polega na tym, by wiele myśleć, ale by wiele kochać. Człowiek istota duchowa ma rozum i wolę jako władzy, a więc człowiek działa: myśli i kocha, udoskonala się jako człowiek poprzez te działania, ale szczególnie poprzez miłość, która daje możliwość otwierania się na innych i ustanawia właściwe relacje.

Niedawno czytałem słowa święty Teresy z Avili, gdzie stwierdza, że życie tak jak modlitwa nie polega na tym, by wiele myśleć, ale by wiele kochać. Człowiek istota duchowa ma rozum i wolę jako władzy, a więc człowiek działa: myśli i kocha, udoskonala się jako człowiek poprzez te działania, ale szczególnie poprzez miłość, która daje możliwość otwierania się na innych i ustanawia właściwe relacje.

Tak, osoba ludzka została stworzona z miłości i aby miłowała. Prawda to miłość. Prawda, według definicji scholastyki, to zgoda rzeczywistości z umysłem - adequatio rei et intellectus - ale można powiedzieć więcej, prawda to zgoda działania z umysłem – veritas est adequatio actionis et intellectus. Człowiek jest i staje się, poprzez własne działania, określa, kim on właściwe jest. Zastanówmy się na tym.

Idziemy do Soboru Watykańskiego II i do konstytucji apostolskiej Gaudium et Spes nr 22, tam czytamy: „Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego. Albowiem Adam, pierwszy człowiek, był figurą przyszłego, mianowicie Chrystusa Pana. Chrystus, nowy Adam, już w samym objawieniu tajemnicy Ojca i Jego miłości objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazuje mu najwyższe jego powołanie. Nic więc dziwnego, że w Nim wyżej wspomniane prawdy znajdują swe źródło i dosięgają szczytu”.

Prawda znajduje się w Chrystusie, w Jego Osobie i w Jego działaniach. Pamiętajmy, że Chrystus objawia, kim jest Bóg poprzez własne czyny, poprzez własne życie. Całe życie Jezusa Chrystusa jest objawieniem, to co najbardziej pokazuje prawdę Boga to Jego tajemnica Paschalna, Jego męka, śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Prawda to miłość, ponieważ Bóg jest Miłością. Kiedyś ktoś nienawidzi człowieka już odszedł do wiary, już nie ma w nim prawdy. Trzeba myśleć, mówić i działać w prawdzie: to co głowa myśli, usta mówią i czyny potwierdzają.

Urs von Balthasar powiedział, że wiarygodna tylko miłość. Mamy skłonność do uważania wiarę jako myślenie lub mówienie. Kiedy ktoś mówi, uczy, katechizuje, wygłasza kazanie, udziela nauki, to wszystko musi być potwierdzone przez działanie, czyny, życie, własne postępowanie. Człowiek jest powołany do tego, by stać się człowiekiem i tylko osiągnie to przez działanie miłości, czyli przez służbę dla drugiej osoby, przez dzieło miłosierdzia.

Bóg Wszechmogący pod jakimś względami wydaje się również niewszechmogący. Żadna rzecz nie może nas oddalać od miłości Jezusa Chrystusa. Miłość Boga dla nas nie ma tłumaczenia. Bóg wszechmogący może robić wszystko oprócz jednej rzeczy: nie może oddalać się od nas, nie może nie kochać nas cały czas. Bóg nie może nie miłować nas, nie może nie być miłosierny. Tylko miłosierdzie zbawi świat od zła, tylko w miłosierdziu znajdzie człowiek Boga i świat, pokój.

Nie możemy nie myśleć o działaniu terrorystycznym w Paryżu, które nie ma żadnej sprawiedliwości ludzkiej ani boskiej, to sprawa nieludzka. A co możemy robić, by zwyciężyć zło? Trzeba bez wątpienia uciekać się do Boga Miłosiernego przez modlitwę i ofiarę, ale również trzeba uciekać się do ludzi i nauczyć ich ewangelię Chrystusa, dzieło miłosierdzia.

Ósmego grudnia w uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP zaczyna się rok jubileuszowy o Miłosierdziu. Już blisko będziemy mieli otwarty drzwi miłosierdzia, dla wszystkich zaprasza się do wejścia. Bóg nigdy męczy się przebaczaniem nam i On chce wejść do drzwi naszego serca i prosi o pozwolenie, ponieważ Bóg nie chce naruszać się, chce przekonać przez miłość i miłosierdzie.

Papież Franciszek w liście Bulla Misericordiae Vultus pisze: „Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha.

Otwarte drzwi w Kościele, by działać, by zapraszać do wewnątrz. Drzwi Boga to Jezus:„Przepowiadanie Jezusa przedstawia te uczynki miłosierdzia, abyśmy mogli poznać, czy żyjemy jak Jego uczniowie, czy też nie. Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominamy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych”.