Synod biskupów – piękno rodziny

Autor tekstu
ks. Ignacy Soler
Każdy kapłan robi to, co może, by służyć Chrystusowi i ludziom każdego dnia. Uważam, że kapłan - sacerdos, powinien każdego dnia czytać uważnie Pisma Świętego i księgi własnego życia, ponieważ żyje w świecie - in mundo. Życie kapłańskie to życie w Kościele, teraz mnie interesuje w sposób szczególny synod Biskupów obradujący w Rzymie o rodzinie.

Każdy kapłan robi to, co może, by służyć Chrystusowi i ludziom każdego dnia. Uważam, że kapłan - sacerdos, powinien każdego dnia czytać uważnie Pisma Świętego i księgi własnego życia, ponieważ żyje w świecie - in mundo. Życie kapłańskie to życie w Kościele, teraz mnie interesuje w sposób szczególny synod Biskupów obradujący w Rzymie o rodzinie.

Tak, wszyscy zgadzamy się, ze rodzina jest bardzo ważna sprawa. Rodzina to komórka społeczna, jeżeli ona jest silna i zdrowa całe ludzkie ciało społeczne będzie zdrowe. Rodzina pierwsze dzieło stworzone przez Boga i pierwsza rzeczywistość odkupiona przez Chrystusa: Bóg stał się człowiekiem w rodzinie. Mocno brzmi w każdym w nas słowa św. Jana Pawła II, papieża rodziny: rodzino, bądź sobą, bądź rodziną, bądź wierna twojemu powołaniu!

Gdybym mógł coś powiedzieć w tym synodzie, co powiedziałbym? Może teraz jest to pytanie skierowane do przypadkowego czytelnika, a szczególnie do kapłana. Wyobraźmy sobie, że ksiądz ma możliwość przemówienia w synodzie kilka minut jako ociec synodalny, co bym powiedział? Od razu cieszę się, że nie jestem tam, ponieważ czuję, że sprawa nie jest łatwa. Powiedzieć coś mądrego, budującego, trafnego i to krótko i dobrze wypowiedziane, to niełatwa sprawa. Natomiast, gdybym miał tą możliwość na pewno myślałem o tym i prosiłem o światło Ducha Świętego, by On przemawiał.

I teraz od razu piszę to, co przechodzi mnie do głowy:

a) Na pierwszym miejscu trzeba pokazywać, jak piękna jest rodzina żyjąca według nauki Kościoła.

b) Potem pokazywać, że wierność jest możliwa. Wierność to miłość trwająca w czasie.

c) Koniecznie jest zachęcać młodzież do zawarcia małżeństwa. Warto się pobrać. Warto się angażować w miłości małżeńskie. Warto mieć dzieci: radość przekazywanie życia. Dzieci to nie problem, ale ogromny dar zmieniający życia.

d) Czystość to postawa do miłości: czystość cnota integrująca płciowości w osobie. Wszyscy jesteśmy powołani do czystości.

e) Chciałbym rozumieć lepiej w punktu widzenia nauk antropologicznych podstawowe stwierdzenie nauki Kościoła w odniesieniu do współżycia płciowego. Ma ono podwójny sens: jedność osób i otwartość na życie, i nie wolno oddzielić sen zjednoczony osób z sensem prokreatywnym.

f) Być mężczyzną, być kobietą: to pochodzi z góry, to nie da się zmienić jak nie można zmienić miejsce i data urodzenia.

g) Jak przekazywać wiarę chrześcijańską w rodzinie? Rodzice uczą katechizm własnym dzieciom, szczególnie z okazji udzielania sakramentów po raz pierwszy.

To niektóre punkty napisane od razu. Na pewno każdy z nas ma inne punkt widzenia i inaczej patrzy na rodzinę. Każde spojrzenie, każdy głos się liczy. Kapłan ma ciągle kontakt z rodzinami, z wiernymi żyjącymi w małżeństwie. Spowiednik wie jaki głęboki są ludzkie dramaty rodziny. On jest właściwy nauczycielem i lekarzem, czasami najlepszym mediatorem, by współmałżonkowie potrafili się pojednać i przebaczać wzajemnie.

Synod Biskupów o rodzinie: wszyscy uczestniczymy naszymi modlitwami i umartwieniami, wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za los Kościoła Katolickiego, za los ludzką rodzinę, za chrześcijańską wizję świata.