Kapłański duch w walce z nieuporządkowanymi przywiązaniami

Autor tekstu
ks. Jacek Nawrot
My kapłani, wraz z całą wspólnotą Kościoła, jesteśmy wezwani do czynienia pokuty i praktykowania ascezy. Jednak autorzy podkreślają, że w chrześcijańskiej ascezie chodzi o ducha miłości i przestrzegają przed fałszywym obrazem ascezy. Chrześcijański duch pokuty i umartwienia nie ma nic wspólnego z wyniszczaniem swojej ludzkiej natury i ze znęcaniem się nad swoim ciałem. Raczej chodzi o to, by zdobywać “umiejętność i odwagę płacenia każdej ceny za Królestwo Boże” /ks. Ziembicki/.

My kapłani, wraz z całą wspólnotą Kościoła, jesteśmy wezwani do czynienia pokuty i praktykowania ascezy. Jednak autorzy podkreślają, że w chrześcijańskiej ascezie chodzi o ducha miłości i przestrzegają przed fałszywym obrazem ascezy. Chrześcijański duch pokuty i umartwienia nie ma nic wspólnego z wyniszczaniem swojej ludzkiej natury i ze znęcaniem się nad swoim ciałem. Raczej chodzi o to, by zdobywać “umiejętność i odwagę płacenia każdej ceny za Królestwo Boże” /ks. Ziembicki/.

"Odczytując powołanie widzimy, że trzeba przesunąć punkt ciężkości w ascezie: nie podejmować wysiłku w kierunku wymyślania praktyk, co odczytywania woli Bożej i uczciwego stawania w prawdzie wobec niej" /ks. Werbiński/.

Autentyczne znaczenie ascezy ujawnia się w dążeniu kapłana do opanowania nieuporządkowanych pragnień swojej natury. Prezbiter ma być dla wiernych znakiem Chrystusa oddanego z miłości dla ludzi. Dlatego ćwiczenie się w zwyciężaniu siebie samego, nieustanne odpieranie przywiązania do złych skłonności i pokonywanie pokusy do grzechu, to w kapłańskiej duchowości droga do miłości pasterskiej.

“Zwykle człowiek ‘maleje’, ‘karłowacieje’, a wola – ta najszlachetniejsza obok rozumu, naturalna władza człowieka – słabnie, gdy ulegając różnym zachciankom nie potrafi sobie niczego odmówić. Znane prawo życiowe mówi, że człowiek, jeśli nigdy nie potrafi sobie niczego odmówić, także rzeczy dozwolonych, nie odmówi sobie również rzeczy niedozwolonych, grzesznych”/ks. Ziembicki/.

Asceza i pokuta są środkami potrzebnymi w procesie formowania wolnej woli kapłana. Oddanie samego siebie wiernym w pasterskim posługiwaniu jest ściśle związane z osobistą wolnością pasterza. Aby oddać siebie, trzeba najpierw nauczyć się posiadać siebie samego. Prawdą jest też fakt, że powołanie kapłańskie nie polega na słuchaniu siebie samego, ale na ciągłym wsłuchiwaniu się w głos Boga i pełnieniu Jego woli. Natomiast kapłan, który nie potrafi sobie niczego odmówić, będzie praktycznie niezdolny do postawy miłości i wierności, kiedy trzeba będzie dokonać wyboru między osobistymi pragnieniami, a kapłańskimi powinnościami; między własną wolą, a wolą Boga. Miłość wymaga zdolności do ofiary z samego siebie. Ale do takiej ofiarnej miłości trzeba się przygotować poprzez stałą praktykę zdrowej i dobrze pojętej ascezy kapłańskiej.

“Ofiarować swoje dobra, wcale nie oznacza ich zabicia, zniszczenia, wyzbycia się, aby je oddać zachłannemu i odmawiającemu szczęścia Bogu. Przeciwnie, chodzi o udział w hojności samego Boga; jeśli umiemy przenieść swoje dobra, swoje uczucia i nas samych z naszych rąk w ręce Boga – znaczy to w istocie nadanie im znamienia życia wiecznego, miłości prawdziwej i czystej” /Matka Teresa z Kalkuty/.

Motywacją do praktykowania ascezy i pokuty w życiu kapłanów jest też spoczywające na nich zobowiązanie do świadectwa życia. Kapłan nie może lekceważyć siły apostolskiego oddziaływania jaką posiada dobrowolnie czyniona rezygnacja z jakiś rzeczy dobrych. Przez praktykowanie wyrzeczenia kapłański duch wiary staje się bardziej wiarygodny, a duch miłości do drugiego człowieka będzie bardziej czytelny.

W tekstach wielu autorów widać przekonanie o konieczności praktykowania ascezy i czynów pokutnych w kapłańskim życiu. Bez tego nasza kapłańska wolna wola zanika, a zdolność do ofiarnej miłości pasterskiej staje się słaba i niewiarygodna. Zatem przyjrzyjmy się jeszcze raz dostępnym środkom ascetycznym i pokutnym. Zachęcam, aby ich używać. Motywacją jest pragnienie posiadania siebie w wolności, służenia wiernym w ofiarności i szukania Boga w miłości.