Zostałem proboszczem

Autor tekstu
ks. Jacek Socha
W moim życiu nastąpiły radykalne zmiany. Pod koniec kwietnia tego roku zostałem ustanowiony proboszczem dużej, miejskiej parafii w Gdyni. Do dzisiaj wiele osób zadaje mi podobne pytania: jak sobie radzisz? jak tam pierwsze dni proboszczowania? Odpowiadam zawsze podobnie, iż ciągle się uczę.Przypomniałem sobie niedawno piękny i pouczający tekst jaki napisał św. Bernard do człowieka, któremu też się życie zmieniło z tą różnicą, że on został biskupem:

W moim życiu nastąpiły radykalne zmiany. Pod koniec kwietnia tego roku zostałem ustanowiony proboszczem dużej, miejskiej parafii w Gdyni. Do dzisiaj wiele osób zadaje mi podobne pytania: jak sobie radzisz? jak tam pierwsze dni proboszczowania? Odpowiadam zawsze podobnie, iż ciągle się uczę.

Przypomniałem sobie niedawno piękny i pouczający tekst jaki napisał św. Bernard do człowieka, któremu też się życie zmieniło z tą różnicą, że on został biskupem:

Do Ardutio, który został wybrany biskupem Genewy.

Wierzymy, że twój wybór pochodzi od Boga, który, jak słyszeliśmy, został przeprowadzony w wielkiej jednomyślności duchowieństwa i ludu. Wychwalamy Jego łaskę- nie chciałbym powiedzieć Twoje zasługi, aby Tobie więcej nie schlebiać, niż to jest słuszne- ponieważ nie z powodu sprawiedliwych dzieł, które Ty dokonałeś, lecz z powodu swojego miłosierdzia On Tobie to uczynił. Jeśli myślisz inaczej, co niech będzie dalekie od ciebie, to wywyższenie doprowadzi Cię do upadku. Lecz jeśli rozpoznasz łaskę, zobacz następnie, czy nie przyjąłeś jej na próżno. Niepokój jest poza tym zbędny, gdyż Twoje drogi i twoje dążenia są dobre, a twoja służba święta. Jeśli świętość życia nie poprzedziła tego, ona powinna przynajmniej po tym nastąpić. Wówczas prawdziwie uznamy, że Ty z góry zostałeś obdarzony błogosławieństwem i radością, i spodziewamy się dla Ciebie, że z tego dobra wyniknie jeszcze większe. Będziemy się radowali i ucieszymy się, gdyż wierny i mądry sługa zasiadł w domu Pana, aby przez to stać się szczęśliwszym i potężniejszym synem, który jest postawiony nad wszystkimi dobrami Ojca. Poza tym, jeśli my chętniej wywyższamy się, niż stajemy się lepsi, nie czeka na nas wyróżnienie, lecz upadek. Życzymy i modlimy się, aby to się nie sprawdziło. Jesteśmy raczej gotowi, jeśli to jest konieczne, wyciągnąć ręce i z naszymi małymi siłami przy tym pomóc, co jest słuszne i sprzyjające.

Św. Bernardzie módl się za mną!