Duch - kim jest?

Autor tekstu
ks. Jacen Nawrot
Kiedy rozmyślałem ostatnio nad tekstem biblijnym opisującym moment Zesłania ogarnęło mnie przerażenie. Nie dotyczyło ono sporej wiedzy na temat Ducha Świętego zdobytej przez lata nauki i formacji.

Kiedy rozmyślałem ostatnio nad tekstem biblijnym opisującym moment Zesłania ogarnęło mnie przerażenie. Nie dotyczyło ono sporej wiedzy na temat Ducha Świętego zdobytej przez lata nauki i formacji. 

1. Tajemnica trzeciej Osoby

Od wielu lat uczestniczę w uroczystości Zesłania Ducha Świętego i wraz z innymi wołam: "przyjdź Duchu Święty, napełnij serca, zapal ogień miłości". Miałem więc przekonanie, że znam treść tego wydarzenia. A jednak. Kiedy rozmyślałem ostatnio nad tekstem biblijnym opisującym moment Zesłania ogarnęło mnie przerażenie. Nie dotyczyło ono sporej wiedzy na temat Ducha Świętego zdobytej przez lata nauki i formacji. Przerażenie raczej wiązało się ze świadomością, że ta tajemnicza Osoba otacza mnie z każdej strony i jest we mnie, a ja tylko z największym trudem w ogóle sobie to uświadamiam, a co tu dopiero mówić o jakiejś głębokiej relacji. Przeraziłem się zatem właśnie ową Tajemnicą. Nie jest to jednak przerażenie porażające, które paraliżuje uczuciem strachu. Jest to przerażenie fascynujące, które pozwala kiełkować uczuciu zawierzenia.Osoba Ducha Świętego jest zatem Tajemnicą i niech tak zostanie, bo z obecnością tego Tajemniczego Ducha wiąże się moja nadzieja na zaspokojenie poczucia bezpieczeństwa i potrzeby akceptacji a także wypełnia się pragnienie bliskości.

2. Napełnienie Duchem Świętym czyli dar "ognistych języków"

Zesłanie Ducha Świętego staje się bardziej zrozumiałe w świetle dwóch wydarzeń biblijnych. Pierwsze dotyczy księgi Rodzaju i jest związane pomieszaniem języków przy budowie wieży Babel. Co się tam stało możemy się tylko domyślać, ale błąd który tam popełnili ludzie polegał na tym, że chwałę Boga zamienili na symbol wieży. Zatem to nie Bóg pomieszał im języki ale oni sami doprowadzili do podziału kiedy przestali szukać jedności w Bogu. Drugie wydarzenie biblijne dotyczy Ewangelii Jana i jest związane z modlitwą Jezusa, kiedy prosi: "Ojcze spraw, aby byli jedno". Ludzie zatem przez grzechy bałwochwalstwa doprowadzili do głębokich podziałów między sobą. Jezus Chrystus przez ofiarę swego życia otwiera ludziom możliwość powrotu do tej pierwotnej jedności, kiedy żyli oni w zgodzie z sobą i z Bogiem.

Różne języki, jakimi mówimy w świecie, są zatem znakiem braku porozumienia, a często są także symbolem wzajemnej wrogości. Dlatego to Duch Święty zstępuje z nieba w postaci "ognistych języków". Ważne jest by zauważyć, iż cały czas chodzi tu właśnie o język. Wieża Babel otworzyła drzwi do podziału i na świat wylała się wrogość. Duch Święty otworzył drzwi do jedności na świat wylewa się pokój. Mówić dzisiaj w świecie o dążeniu do jedności nie oznacza jednak, że wszyscy zaczniemy używać jednego języka np. angielskiego, czy włoskiego albo jak by inni chcieli łaciny. Uroczystość mówi, że trzeba przyjąć Boga jako źródło wszelkiego życia i uznać Boga jako wspólny cel każdego człowieka

3. Zesłanie Ducha Świętego czyli przejście od lęku do zawierzenia

Dowiadujemy się, że tam gdzie przebywali uczniowie drzwi były zamknięte z obawy. Wydaje się że od tamtego czasu wiele się zmieniło: owe obawy urosły do rozmiarów obsesji gdzie jeden boi się drugiego. Ludzie współcześni stosują zatem coraz bardziej wyrafinowane systemy chroniące domy, zabezpieczające ich drzwi, kiedy tymczasem przyjęcie Jezusa i jego pokoju domaga się całkowitego rozbrojenia. Śledząc historie wielu świętych daje się łatwo zauważyć, że najbliżej Jezusowego serca nie byli wcale ci najpobożniejsi ale ci najbardziej rozbrojeni, którzy przez wytrwały wysiłek dążenia do świętości zamienili wrogość do ludzi na zaufanie do Chrystusa. Ku takiej przemianie i my mamy podążać.

Z okazji świąt Pięćdziesiątnicy wszystkim życzę, aby Duch Święty uczucia wrogości i lęku, które zamykają serce przemienił na przebaczenie i pokój, które serce czynią otwartym.